Pierwszy film KI-duka, jaki obejrzałem to "Pusty dom" i myślę, że tym również mógłbyś zacząć. Potem może "wiosna, lato...".

Też próbuję zdobyć ten zestaw ;] Jak zobaczysz wszystkie ( jeśli ) to zaproponuj kolejność

Ja bym zaczęła od Samarytanki, albo Wiosna, Lato...
Na pewno nie od Wyspy w każdym razie :) Z Pustym domem też może być ciężko.

ja zacząłem od Pustego domu i nie podobał mi się, potem "Wiosna.." i "Łuk" i te były znakomite, znów kiedyś muszę wrócić do Pustego domu

Zacząłem od "Pustego domu", co było strzałem w dziesiątkę. Odradzam rozpoczęcie przygody z Kimem od początkowych filmów, no chyba, że jest to genialna "Wyspa".
Ale taki "Krokodyl" nie jest ani prosty w odbiorze, ani specjalnie wybijający się na tle pozostałych produkcji Koreańczyka.